Wpisuję tutaj, ponieważ nie wiem, dlaczego, ale od jakiegoś czasu odrzucane są moje maile wysyłane na adres: loter.pl/contact? Jaka jest tego przyczyna? Macie ich dosyć?

Ostatnio coraz. częściej rosnąca liczba omyłek (i nie tylko) staje się znakiem firmowym naszego (ups!) waszego portalu.

Co do Komorów z Londynu otrzymany przeze mnie mail brzmi jednoznacznie: to "deal marzeń", podobnie jak "wrzutka" Wrocław-Bangkok. Swoją drogą taką rangę powinny dostawać tylko "dwu-zielonogwiazdkowce". Jeśli ranga jest inna tak powinna być też i w mailu, bez potrzeby sprawdzania jej na portalu. "Każdy stara się jak najlepiej oceniać wrzutki, ale ciągle jesteśmy tylko ludźmi". Chyba jest Was za dużo, bo za czasów "starej" kadry (Michał, Marek, Konrad i Karol) oceny były zdecydowanie bardziej obiektywne). Michale, wstrząśnij "młodą" kadrą, niech dorównuje "starej"., niech "się stara" "... ceny nieustannie się zmieniają ...". To prawda, "wszystko płynie", zauważył to już od baaaaardzo dawno Heraklit z Efezu. Jednak ranga oferty zależy chyba od ceny w momencie jej przyznawania? I na koniec: "W życiu jest tak, że jak coś człowiekowi nie odpowiada to się odwraca i idzie w drugą stronę" Odwrót jeszcze nie teraz, nie tak szybko, łatwo i przyjemnie. Będziesz musiał jeszcze trochę cierpieć moje "wrzutki" jak i niekiedy pretensje. Jeszcze z zakładki: loter-oferta-tygodnia-miesiaca-roku (b. rzadko odwiedzanej): "Wprowadziliśmy "rekomendację Lotera" by ułatwić Wam decyzje o zakupie. Wprowadzamy trzy stopnie rekomendacji: dobre, super, hit." "Do tego unikalny system zgłaszania statusu oferty." I fragment jednego głosu (rolka13) w "dyskusji" na temat jednej z ofert: "... granice przyznawania statusów są dość płynne - o ile tutaj jako granicę wyznaczylismy sobie 2600 to oferte Deshriego jako nowość " trochę" podciągneliśmy do złotego (raptem kilkanascie złoty), a teraz traktujemy to już jako odświezenie i dlatego wracamy do srebra." Tak więc rzeczywiście system zgłaszania statusu oferty jest zaiste nowatorsko i kreatywnie u n i k a l n y. I na koniec: "W życiu jest tak, że jak coś człowiekowi nie odpowiada to się odwraca i idzie w drugą stronę" Odwrót jeszcze nie teraz, nie tak szybko, łatwo i przyjemnie. Będziesz musiał jeszcze trochę cierpieć moje "wrzutki" jak i niekiedy pretensje. Uff, rozpisałem się, a to wszystko raczej nie na tą zakładkę ...